Ojczyzna.pl  

   

   

7 listopada, 2003

      

Do

polskich posłów

   

Jeszcze wciąż polska flaga na szczycie budynku Sejmu!

  

  

Pani Posłanko!
Panie Pośle!

  

Ostatnie wydarzenia przyniosły dalsze potężne ciosy polityce rządu Leszka Millera i SLD. Krytyczny raport Komisji Europejskiej, śmierć polskiego oficera w awanturze irackiej, proces Rywin- Michnik- Miller- Kwaśniewski, to tylko niektóre z nich.

To są te biblijne "owoce", po których poznajemy, kto jest kim. 

I nie pomogą sfory podległych dziennikarzy i komentatorów, starających się pomniejszyć w oczach publicznych widmo  katastrofy, która nam grozi.

Media, pracujące dla liberalnych i lewicowych grup, mających wpływ na losy Polski i Polaków, mogą wprawdzie przekonać mniej zorientowanych i bardziej łatwowiernych Polaków, że "nie jest tak źle", ale media nie zmienią faktycznego stanu rzeczy!

A faktyczny stan rzeczy jest taki, że praktycznie wszystkie rządy od 1989 roku, naciskane przez zagraniczne, niepolskie interesy, przyczyniają się do stopniowego upadku naszego narodu i państwa. Wszystkie możliwe siły przeznaczono na "wejście do Unii Europejskiej", kompletnie zaniedbując interesy Polski.  

Jest to w wyraźnej sprzeczności tak z polską Konstytucją, polskim Kodeksem Karnym, jak i przysięgą, jaką składali prezydenci, premierzy i popierający antypolską politykę posłowie i senatorowie. 

Wierzę, że większość z Państwa, popierając głosowaniem zabójczą politykę oddawania Polski w ręce naszych przeciwników, nie orientowała się co robi. Niewiedza nie zmniejsza przestępstwa, ale lepiej mieć nadzieję, że zwolennicy Unii Europejskiej robili to nie wiedząc co czynią, głosując tak, jak im nakazali przywódcy partyjni i propaganda, niż świadomie - łamiąc w ten sposób uroczystą i publiczną przysięgę:

"Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej."

Polska właśnie traci resztki swojej suwerenności, a o Jej obywatelach już nikt nie pamięta. 

Polski Kodeks Karny powiada m.in:

Art. 129 
[Zdrada dyplomatyczna]
Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

  

  

Pani Posłanko!
Panie Pośle!

  

Nie cytuję tego, aby straszyć, ale aby przypomnieć Państwu, że bycie posłem to nie tylko apanaże i korzyści, ale przede wszystkim OBOWIĄZKI, oraz kara za ich zaniedbanie!

Od samego początku sprawa "wejście do Unii Europejskiej" przynosi Polsce i Polakom wymierne i olbrzymie szkody. Temu już nawet nikt nie próbuje zaprzeczać. Wciąż jednak niezorientowani, lub działający w złej wierze i przeciwko polskim interesom politycy wmawiają nam, że kiedyś to się nam opłaci (naszym wnukom, powiadają). Kto z Was w to jeszcze wierzy? Wystarczy przecież poświęcić trochę czasu na nawet pobieżne zapoznanie się z historią negocjacji  z UE, aby zdobyć pewność, że Polska na tym układzie straci. Więcej - Polska przestanie być Polską, ponieważ odda w obce ręce praktycznie wszystkie atrybuty suwerennego państwa. 

  

  

Drodzy Państwo. 

  

Obserwując nieraz posiedzenia Sejmu ma się wrażenie, że bawicie się tam nieźle. 

Problem w tym, że dla nas - Polaków, nie jest to wesołe. Bo zabawiacie się naszą przyszłością. I nie tylko naszą, ale naszych dzieci i wnuków!

Ostatnie posunięcia Komisji Europejskiej nie pozostawiają już cienia wątpliwości, jak będzie traktowana Polska, kiedy stanie się członkiem Unii. Nie możecie na to zamykać oczu. Jest jeszcze szansa na uratowanie Polski. 

Jedyną naszą szansą to natychmiastowe zerwanie wszelkich układów z Unią. Nie wolno Wam argumentować, że Polska "już tyle włożyła w ten układ, że nie opłaca się rezygnować". 

Układ trzeba odrzucić natychmiast, bowiem on nigdy nie przyniesie nam żadnych korzyści. To już też wielu z Was widzi. 

Pokażcie zatem wreszcie, że jesteście tymi, którzy, jak przysięgaliście, "rzetelnie i sumiennie wykonują obowiązki wobec Narodu, strzegą suwerenności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegają porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej."

  

  

Pani Posłanko!
Panie Pośle!

  

Jestem Polakiem. Polskie korzenie mojej rodziny sięgają co najmniej osiem wieków wstecz. Jestem również przedstawicielem najwyższej władzy - władzy zwierzchniej,  jak to stwierdza Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Art. 4. punkt 1):

Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu. 

Dlatego uważam, że mam prawo zażądać od Was, abyście przeczytali jeszcze raz, coście nam przysięgali obejmując funkcję posła RP, i zaczęli spełniać Wasze obowiązki rzetelnie i sumiennie.

Inaczej - miejcie pewność, że nie tylko historia Was będzie sądziła!

 

Zbigniew Łabędzki
Polak

7 listopada, 2003